Zapraszam na ostatni wakacyjny post z kolorowego Marrakeszu. Zdradziłam wam trochę ciekawostek i miejsc, w których można pysznie zjeść. Ale nie samym jedzeniem żyje człowiek, a podróże służą także odkrywaniu nowych pięknych miejsc, dlatego dziś zabieram was do kilku moich ulubionych atrakcji, jakie oferuje nam Marrakesz. Gotowi? Oto mój ranking (kolejność przypadkowa, bo ciężko się zdecydować co jest najpiękniejsze)!
- OGRODY MAJORELLE
To chyba najsłynniejsze miejsce w Marrakeszu, które odwiedzają tłumy turystów. Trochę byłam zaskoczona kiedy udało nam się dotrzeć przed bramę ogrodów, bo przed nią czekała ogromna kolejka ludzi z całego świata. Czy warto było w niej czekać? Powiem tak – nie zrobiły na mnie wrażenia „wow”. Być może dlatego, że ogrody te nie są dzikie i naturalne tylko wszystko jest tam trochę zbyt idealnie poukładane. Ale taki był pewnie zamysł ich twórcy – francuskiego malarza Jacquesa Majorelle. W latach 20. XX w artysta tak zafascynował się Maroko, że wybudował tam dom i otoczył go dużym ogrodem. Do jego ozdobienia sprowadził przeróżne rośliny z pięciu kontynentów, a pośrodku stworzył swoją pracownię w kolorze cudownego błękitu. Niestety po jego śmierci w 1962 roku ogród stał zaniedbany, do momentu, gdy zobaczył go francuski projektant Yves Saint Laurent. Kupił całą posiadłość i przyjeżdżał do niego dwa razy w roku. Była to jest oaza spokoju, w której pracował na nowymi kolekcjami. Dzięki niemu, ogród wzbogacone o nowe drzewa i krzewy odzyskał dawną świetność. Do dziś ogród otwarty jest dla zwiedzających, dodatkowo powstało muzeum Berberów, czyli rdzennej ludności północnej Afryki uświetnione eksponatami, które projektant zbierał przez całe życie.
2. PAŁAC BAHIA
To jedna z atrakcyjniejszych architektonicznych perełek Maroka. Pałac powstał w XIX wielu za czasów wezyrów i sułtanów z dynastii Alawitów, a dziś figuruje na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Jego wnętrze robi ogromne wrażenie, gdyż zdobione jest piękną koronkową ornamentyką i barwnymi mozaikami. Gdzieniegdzie widać drewniane sufity, mauretańskie łuki a w wielu miejscach rosną cytrusowe drzewka. To miejsce wypełnioną jest ciszą i spokojem i jest fantastyczną odskocznią od gwarnych uliczek Marrakeszu.
3. MECZET KUTUBIJJA
To najważniejszy symbol miasta. W nim modlą się mieszkańcy i stąd słychać nawoływanie do modlitwy. Budowla ma ciekawą historię – kilkanaście lat po wzniesieniu, okazało się, że trzeba ją zburzyć z powodu… kibli! Kibla to kierunek, w którym modlą się muzułmanie, a który w meczecie został początkowo błędnie wyznaczony. Niestety zwiedzanie go trzeba ograniczyć do spaceru wokoło i poznania Kutubijji z zewnątrz. Do środka nie wejdzie bowiem żaden „niewierny”. Meczet jest zbudowany w tradycyjnym arabskim stylu – wieża jest ozdobiona czterema kulami z miedzi, które, według legendy, były tylko trzy, pierwotnie zrobione z czystego złota. Czwartą kulę podarowała żona kalifa Mansura, która jako zadośćuczynienie za złamanie postu w Ramadanie kazała przetopić swoją złotą biżuterię w czwartą kulę. Warto iść pod meczet w godzinach modlitwy, by lepiej poznać zwyczaje i religię tego kraju. Cały plac przed świątynią zapełniony jest ludźmi, którzy modlą się klęcząc na przygotowanych tam wcześniej matach.
4. SUKI
To po prostu bazary w centrum starego miasta. Tam możemy zobaczyć niezliczoną ilość pięknych ręcznych wyrobów. To właśnie ten targ przyciąga turystów z całego świata. Obowiązkowy punkt zwiedzania Marrakeszu, o którym pisałam tu.
5. DZIELNICA ŻYDOWSKA MELLAH
To miejsce niezwykłe. Idąc gwarnymi ulicami Marrakeszu nagle robi się cicho. To znak, że dotarłeś to żydowskiej dzielnicy. Gdzieniegdzie na ścianach czerwono-rdzawych zauważyć można wytarte symbole żydowskie, namalowaną gwiazdę Dawida, flagę.. Nie uwierzyłabym jednak nigdy, że w środku dnia może być w Marrakeszu tak cicho! Obowiązkowym miejscem, które naprawdę warto odwiedzić jest synagoga Lazama. Wybudowana została w 1492 roku, w roku w którym Żydzi zostali wygnani z Hiszpanii. Jednak obecny budynek pochodzi z przełomu XIX i XX wieku. Według legendy, synagoga została zbudowana w okresie Drugiej Świątyni, przez Żydów, którzy nigdy nie mieszkali w Ziemi Izraela i nie był świadkiem zniszczenia świątyni. W efekcie nie stosuje się tutaj pewnych rytuałów i zakazów dotyczących innych Żydów. Dominuje w niej biel i błękit otoczone zielenią. Choć to miejsce mniej znane i opisywane przez przewodniki, to jest jednym z moich ulubionych miejsc. Jest tu po prostu pięknie !
6. MECZET I MEDRESA ALEGO IBN JUSUFA
To największy z meczetów w obrębie medyny Marrakeszu i zarazem najstarsza ze wszystkich zachowanych budowli tego typu w tym mieście. Bezpośrednio przy meczecie Alego ibn Jusufa wznosi się medresa o tej samej nazwie – piękny, emanujący spokojem i modlitewnym skupieniem budynek zdobiony sztukateriami. Niestety nie udało nam się odwiedzić tego budynku, gdyż aktualnie odbywa się tam renowacja. Ale jeśli będziecie w Marrakeszu – to myślę, że warto.