
Odkryłam kilka dni temu dzikie krzewy malin, które rosną tuż obok mnie. Wzięłam psiego i poszłam na łowy 🙂 Są tak słodkie i soczyste, że oczywiście połowę zjadłam po drodze, ale trochę udało mi się donieść do domu i tadam! Stworzyłam szybki deser z tego co akurat miałam w lodówce. I już postanowiliśmy z mężem, że regularnie będziemy sobie fundować takie pyszności, bo to świetna przekąska np. po treningu 🙂
Składniki:
(2 porcje)
twaróg (pół kostki)
4-5 łyżek jogurtu naturalnego
łyżka miodu
szklanka malin
8 łyżek płatków np. owsianych/jęczmiennych

Wykonanie:
- Twaróg miksujemy z jogurtem i miodem.
- W słoiczkach układamy: płatki, serek, zmiksowane maliny, a na wierzch owoce w całości.
Banalne prawda? A takie pyszne!!! 🙂