Fotograf kulinarny
Tak, po kilku latach poznawania tej cudownej dziedziny, spędzeniu setek godzin przed obiektywem aparatu – dziś mogę o sobie tak powiedzieć. Większości tego co potrafię nauczyłam się sama, metodą prób i błędów i uparcie drążyłam temat, by jak najlepiej zrozumieć i poznać tajniki fotografii kulinarnej.
Jak to się zaczęło?
Z wykształcenia jestem polonistką i inżynierem technologii żywności. Kochając jednocześnie pisanie i jedzenie postanowiłam w 2015 roku założyć bloga kulinarnego. Jeszcze wtedy nie wiedziałam co chce robić w życiu, ale marzyłam o tym, by znaleźć zajęcie, które będzie mnie ekscytować i da szansę rozwoju. I tak się stało – pokochałam blogowanie i tematykę żywieniową. Niedługo potem dostałam się do ogólnopolskiego programu „Zdrowo jemy, zdrowo rośniemy”, który zmienił całkowicie moje życie. Zostałam edukatorem żywieniowym i przez rok szkoliłam personel rzeszowskich przedszkoli oraz rodziców – uczyłam ich prawidłowych zasad żywienia. Wiele wtedy się nauczyłam o sobie a pozytywny odzew ze strony moich kursantów dał mi kopa do podjęcia dalszych kroków! Zaczęłam organizować warsztaty kulinarne dla dzieci i dorosłych.
Początki fotografii
Pierwsze zdjęcia wrzucane na bloga były robione nieco po omacku. Wydawało mi się, że coś wiem, jednak nieco się pomyliłam. Nie miałam pojęcia o stylizacji, nie potrafiłam ujarzmić światła. Zaczęłam zgłębiać świat fotografii, szukałam informacji w książkach i internecie, a przede wszystkim robiłam bardzo dużo zdjęć, bo jak mówią, praktyka czyni mistrza – od tego momentu zmieniło się wszystko. Zaczęłam rozumieć ten rodzaj fotografii, zakupiłam nowy obiektyw, statyw i każdego dnia ćwiczyłam. I wreszcie odkryłam, że cały proces gotowania – zdobienia – fotografowania to coś, co oprócz warsztatów kocham najbardziej. Odnalazłam moją, długo poszukiwaną, pasję! Zrozumiałam, że aby robić piękne zdjęcia jedzenie wcale nie potrzeba profesjonalnego studia, najdroższego sprzętu i kilkuletnich studiów.
Trzeba mieć ciekawość, cierpliwość i po prostu chcieć!
Dziś
Mój upór się opłacił. Każde kolejne zdjęcia były coraz lepsze a ja sama poczułam się na siłach, by dzielić się moją wiedzą z innymi. Kocham fotografię kulinarną całym sercem i mam nadzieję, że również Ciebie zarażę tą miłością.
Wierzę, że każdy z nas ma w sobie jakiś ukryty talent i wystarczy podjąć mały krok, by go w sobie odkryć. Jestem szczęśliwa, że na swojej drodze spotkałam osoby, dzięki, którym odważyłam się iść za głosem serca. Dziś prowadzę własną firmę – uczę innych odkrywać piękno jedzenia i uwieczniać je na klimatycznych fotografiach. Przeszkoliłam już tysiące osób zarówno na kursach stacjonarnych jak i online. I z doświadczenia wiem, że nie warto tracić wielu lat na popełnianiu podstawowych błędów – z chęcią pokażę ci moje i podpowiem jak ich uniknąć. Dzięki temu twoja droga do odkrywania swojej pasji będzie krótsza i znacznie przyjemniejsza.